10 książek pod choinkę dla miłośników roślin i ogrodników

Święta tuż tuż, w związku z tym wybrałam 10 książek o roślinach, które pojawiły się w tym roku w księgarniach. Będą one znakomitym prezentem dla wszystkich miłośników roślin – ogrodników, właścicieli miejskich dżungli oraz pasjonatów botanicznych ciekawostek. 

Powiem ci w sekrecie, że najbardziej lubię dostawać w prezencie książki i piżamy. Ten duet uzupełnia się znakomicie i kojarzy się tylko dobrze –  z jedną wielką przyjemnością. Nie bez powodu mówi się: Nie czytasz? Nie idę z tobą do łóżka! To układ idealny. Książka, piżama, łóżko, a w nim ktoś, kto czyta. I Święta!

Książki mogę przyjmować tonami! A jeśli są to książki o roślinach, to ogarnia mnie pełnia szczęścia.

Książka jest zawsze świetnym prezentem – nic a nic nie ryzykujesz. Jeśli więc masz problem z wyborem prezentu dla ogrodnika, miłośnika roślin, pasjonata roślinnych historii, poszukiwacza botanicznych ciekawostek lub zielonozakręconego właściciela domowej dżungli, to podaruj mu książkę o roślinach! Zwłaszcza, że w tym zimowym czasie, gdy tęskni za ogrodem, śni o grzebaniu w ziemi i układa w głowie schematy nowych rabatek – książka przeniesie go w ukochany świat i na chwilę ukoi tęsknotę.

1. Roślinny kabaret. Botanika i wyobraźnia – Richard Mabey

wydawnictwo: Prószyński i S-ka

Jeśli z góry zakładasz śmiech do łez i tarzanie się po podłodze, to możesz się rozczarować. Natomiast znajdziesz w tej książce ogrom wiedzy na temat roślin i ich znaczenia w kulturze, filozofii, nauce, w rozwoju społecznym i sztuce.  „Roślinny kabaret'” to nie jest książka, w której rośliny opowiadają dowcipy i bawią się w skecze. Chociaż przyznam, że bohaterowie poszczególnych rozdziałów przypominają postaci ze sztuki teatralnej.

Śmierdząca bomba z Sumatry, roślinne jagnię, rozgwiazdy, rajskie ptaki, arlekiny i naśladowcy – to tylko kilka ról tym widowisku. „Roślinny kabaret” jest jedną z lepszych książek o roślinach spośród wydanych w tym roku. Wątki historyczne przeplatają się z filozoficznymi i społecznymi, a w rolach głównych występują najwięksi roślinni celebryci m.in. sagowce, wiekowe cisy, baobaby, paprocie, storczyki czy bawełna. Cofniesz się w czasie aż do malowideł z Paleolitu i zahaczysz m.in. o epokę wiktoriańską. A ta podróż w czasie możliwa będzie dzięki roślinom.

2. Rewolucyjny geniusz roślin. Jak i dlaczego rośliny zmienią naszą przyszłość – Stefano Mancuso

wydawnictwo: Bukowy Las

„Boqulia trifoliata potrafi naśladować nie tylko liście licznych gatunków, po których się wspina. Kiedy rośnie obok dwóch czy nawet trzech różnych gatunków, imituje liście najbliższego sąsiada. Jeden i ten sam egzemplarz może więc wielokrotnie zmieniać rozmiary i kolory swoich liści w zależności od tego z kim sąsiaduje.”

Dużo się mówi i pisze ostatnio o inteligencji i zmysłach roślin. To fascynujący i nadal niepojęty przez człowieka temat. Chociaż rośliny nie mają mózgu, to potrafią wykonywać niesłychanie inteligentne czynności. Zastanawialiście się jak to się dzieje, że Boqulia trifoliata upodobnia swoje liście do liści sąsiadów, litopsy naśladują kamienie, a wyka siewna chce być podobna do soczewicy? Żeby zmienić swój wygląd na podobieństwo innych trzeba przecież widzieć! Czy więc rośliny mają oczy? Dlaczego kapsaicyna ukryta w papryczkach chili uzależnia? Co więcej – uzależnia tylko człowieka i tylko jemu ta piekielna ostrość smakuje!

Uwielbiam książki o ewolucji i przystosowaniach roślin, zwłaszcza jeśli treść podana jest przystępnie. Fascynujące jest to, jak rośliny potrafią się zmieniać, dostosowywać do warunków, nieraz skazane na otoczenie, z którego w przeciwieństwie do zwierząt nie mogą uciec. A gdyby tak zainspirować się inteligencją, zdolnościami roślin i zbudować roboty – plantoidy albo nauczyć się radzić sobie z deficytem słodkiej wody? Bioinspiracje mogą zmienić naszą przyszłość, trzeba tylko dostrzec, że nie jesteśmy najmądrzejszymi istotami na Ziemi.

 

3. Zbrodnie roślin. Chwast, który zabił matkę Abrahama Lincolna i inne botaniczne okropieństwa – Amy Stewart

 wydawnictwo:  W.A.B

„Najpierw twoje oczy wypełniają się łzami, czujesz palenie w gardle, następnie przychodzą trudności z przełykaniem. Drętwieją ci dłonie i twarz. Jeśli masz wyjątkowego pecha, czeka cię jeszcze niewydolność oddechowa…” to tylko jeden z lżejszych opisów działania roślinnych zabójców. Zanim złożysz życzenia Radosnych Świąt, zwróć uwagę czy na wigilijnym stole nie stoi przypadkiem poinsecja! Strzeż się, bo ta roślina doniczkowa może być twoją ostatnią!

Kiedy oprowadzam wycieczki po Palmiarni, największym powodzeniem wśród pełnoletnich zwiedzających cieszą się mrożące krew z żyłach historie o morderczych umiejętnościach roślin. Zawsze jest na nie popyt! Dlatego z niecierpliwością czekałam na drugie wydanie „Zbrodni roślin”. Pierwszego nie zdążyłam kupić – książką sprzedała się bardzo szybko.

Tytoń, kokaina, szalej są powszechnie znanymi mordercami. Tytułowy chwast, który zabił matkę Abrahama Lincolna to sadziec pomarszczony. Jak to się stało? Więcej ci nie zdradzę, musisz koniecznie przeczytać tę książkę. Przy okazji poznasz kilku roślinnych socjopatów, psychodelików, piromanów i bezlitosnych zabójców. Zapoznasz się z botanicznymi rodzinami przestępców i piekielnym barmanem. Nie jest to poradnik w stylu:  jak pozbyć się teściowej. Poza tym uważaj – ona może już mieć tę książkę. Strzeż się!

 

4. Zrób ten zielnik! Łukasz Skop

Wydawnictwo Poznańskie

Łukasz Skop – autor „Zrób ten zielnik” prowadzi bloga ogrodniczego Bez-ogródek i jest specjalistą od roślinnych dziwadeł. Na jego blogu nigdy nie wieje nudą! Jeśli myślisz, że pozjadałeś już wszystkie rośliny, a o innych niezjadliwych wiesz więcej niż ktokolwiek, to możesz się zdziwić. U Łukasza zawsze odkryjesz coś nowego i ciekawego!

W książce „Zrób ten zielnik” również nie ma miejsca na nudę. To nie jest typowy tradycyjny zielnik, do którego wkleja się rośliny. W środku znajdziesz 50 pomysłów na stworzenie swojej własnej opowieści o roślinach. W zależności od nastroju możesz stworzyć stronę uspokajającą, rozgniewaną lub nerwową. Przy pomocy konkretnych roślin i zadań stworzysz strony pachnące, matematyczne zakochane, parzące lub zakazane. Pomysły są niebagatelne, rozwijające kreatywność i mogą być realizowane przez cały rok. Znajdziesz też ściągawkę z terminami zbiorów roślin potrzebnych do zadań.

Zielnik na cały rok – na letnie wakacje i zimowy czas przy kominku, na spokojne i stresujące chwile. Nauka, zabawa, terapia i dobry humor!

 

5. Urban Jungle: Living and Styling with Plants – Igor Josifovic, Judith de Graaff

wydawnictwo: Callwey

Nie byłabym sobą, gdym nie umieściła w propozycjach na prezent kultowej książki o Urban Jungle.  O miejskiej dżungli, jego początkach i światowym zasięgu pisałam na blogu i nieustannie kibicuję temu trendowi. Jedyna pozycja anglojęzyczna w tym zestawieniu. Pięknie wydana, z mnóstwem świetnych i inspirujących fotografii. Książka napisana jest przez pomysłodawców internetowego, głównie instagramowego trendu #urbanjungle i dedykowana wszystkim pasjonatom miejskiej dżungli.

Zajrzysz do pięciu urządzonych na zielono wnętrz, poznasz wspaniałe i prawdziwe historie codziennego życia wśród roślin, zobaczysz mnóstwo inspirujących stylizacji, aranżacji i porad jak zazielenić swoje mieszkanie oraz kilka pomysłów DIY do miejskiej dżungli. Nie zdradzę ci jakich, musisz zobaczyć je się sam. W książce królują oczywiście topowe roślin urban jungle m.in. Monstera deliciosa, Pilea peperomioides zwana „pieniążkiem”, Calathea, kaktusy czy sansewieria. Modnie, stylowo i bez naukowego zadęcia. I duuuużo do oglądania! Och, jak ja lubię to urbanjunglowe towarzystwo! Dołącz do niego!

Książkę kupisz w znanym polskim serwisie aukcyjnym.

 

6. Plant Power. Jak wyhodować szczęśliwe rośliny –  Małgorzata Augustyn

wydawnictwo: Publicat

Przez długi czas na rynku wydawniczym brakowało dobrych książek o roślinach domowych. Mam tu na myśli typowe poradniki, gdzie można byłoby znaleźć odpowiedzi na pytania zadawane przez początkujących opiekunów miejskiej dżungli.  Wraz ze wzrostem popularności urban jungle pojawiły się wreszcie na półkach książki o roślinnych historiach i życiu z roślinami, ale również typowe poradniki.

Najnowszy z nich –  „Plant Power” zawiera portrety i opisy ponad 80 najpopularniejszych roślin z naszych mieszkań. Większa część książki poświęcona jest konkretnym roślinom, ich wymaganiom i zasadom pielęgnacji. Każda roślina ma swój fotograficzny portret i rzeczowy opis. Dowiesz się skąd pochodzi dana roślina, gdzie powinna stać w mieszkaniu i jakie ma wymagania. Oprócz tego znajdziesz tu informacje w pigułce  o przesadzaniu, rozmnażaniu i przycinaniu roślin.

 

7. Jak nie zabić swoich roślin – Nik Southern

wydawnictwo: Otwarte

Bądźmy szczerzy – każdemu z nas zdarza się być zabójcą roślin. Nie, żeby kupować je i z premedytacją uśmiercać. To dzieje się raczej z niewiedzy i niedopasowania. Pocieszę Cię, że ja też czasem ukatrupię jakiegoś doniczkowca – mimo, że mam rękę do kwiatów i wiem co nieco na ich temat. Chcesz zrozumieć dlaczego rośliny umierają i co zrobić, żeby tego uniknąć – wróć do korzeni, do miejsca skąd pochodzą i gdzie im jest najlepiej. A potem zrób im dobrze i stwórz podobne warunki w mieszkaniu. I nie przejmuj się jak coś nie wyjdzie – ciesz się, bo właśnie zwolniło się miejsce na kolejną, może już bardziej dopasowaną roślinę.

Nik Southern, florystka  i właścicielka dwóch londyńskich kwiaciarni swoją przygodę z roślinami zaczęła w dzieciństwie. Lekkim piórem przeprowadza nas przez lasy deszczowe, pustynię, mokradła, kraje śródziemnomorskie i uświadamia, że możemy takie mikroklimaty znaleźć w naszym domu. Książka nie jest tylko poradnikiem dotyczącym wymagań i pielęgnacji poszczególnych roślin. Znajdziesz tu pomysły na aranżację roślinnych półek, zielonego miejsca pracy, poradnik dla kupujących rośliny, a także 7 grzechów głównych, z powodu których twoje rośliny cierpią. A jeśli znowu się nie uda, to Nik doradzi ci jak urządzić pogrzeb  rośliny i poradzić sobie z żałobą.

 

8. Katalog Bylin. Kwiaty, trawy i paprocie.

wydawnictwo: Agencja Promocji Zieleni

Miłośnicy bylin, traw i paproci z pewnością ucieszą się z kolejnej, znacznie rozszerzonej edycji Katalogu bylin polecanych przez Związek Szkółkarzy Polskich. Katalogi roślin są jednymi z najbardziej przydatnych narzędzi przy projektowaniu ogrodów. Nie musisz jednak być zawodowcem, żeby do nich zaglądać – takie kompendium wiedzy jest niezwykle pomocne również dla amatorów i pasjonatów. Jeśli sam projektujesz swój ogród, nie wiesz czym i jak obsadzić rabaty, jakie rośliny wybrać do ogrodu cienistego lub na słoneczną patelnie, co i jak ze sobą zestawić, to Katalog bylin jest stworzony dla Ciebie.

Najnowsza edycja wzbogacona jest o opisy traw i paproci, które stają się coraz bardziej popularne w ogrodach. Znajdziesz tu w sumie 1173 rośliny – każda opatrzona zdjęciem, przejrzystym opisem i rysunkiem obrazującym docelową wysokość. Z pewnością przyda się tobie rozdział z inspiracjami na rabaty i z użytymi na nich roślinami oraz tabele roślin do konkretnych zastosowań i na określone stanowiska. Obowiązkowe must have każdego ogrodnika i projektanta ogrodów.

 

wydawnictwo: Purana

„Mocne i  odporne kłącza podagrycznika sprawiają, że jeśli pierwszy raz pojawi się w ogródku, niemal nie da się go wyplenić. Dlatego najlepiej uznać go za cenne warzywo”

Wiosną, kiedy ogród budzi się do życia, cieszymy się z każdego zielonego listka, który nieśmiało wychyla się z gleby. Ziemia się rozgrzewa, a nasiona z energią kiełkują. Także te, które zostały przyniesione jako niechciany prezent, np. przez wiatr. Z pewnością niejeden ogrodnik, patrząc na kiełkujące samosiejki zadaje sobie pytanie: co z tego wyrośnie? Doświadczeni ogrodnicy po latach wprawy nie mają problemu z rozpoznaniem siewek, ale i u nich czasem pojawia się dylemat: wyrwać czy zostawić?

Jak rozróżnić pożyteczne rośliny od chwastów patrząc tylko na kształt pierwszych liści? Czy bezwzględnie je usunąć, czy może przesadzić i skorzystać z ich właściwości lub po prostu zjeść mimo, że nazywane są chwastami. Prosienicznik szorstki czy mniszek lekarski? Zaglądasz do książki i już wiesz co zrobić! Każda z opisanych roślin przedstawiona jest na zdjęciach w różnych momentach życia – pokazane są pierwsze liście, wygląd po kilku tygodniach i w momencie kwitnienia. Mogą pojawić się znikąd, opanować ogród, ale nie wszystkie musisz od razu z niego wypraszać.

10. Hortensje –  Ewa Chojnowska

wydawnictwo: Multico

Na koniec konkret – książka dla miłośników hortensji, ale także dla tych, którzy nie mogą odróżnić hortensji bukietowej, ogrodowej czy pnącej i uważają, że zupełnie nie mają ręki do tych roślin. Nie bez powodu Hortensje znalazły się w tym zestawieniu – sama jestem ich miłośniczką, mam kilka w swoim ogródku, a ta książka wzbogaciła tylko moją wiedzę na ich temat. Będąc latem na Maderze, miałam okazje zobaczyć je w naturalnym krajobrazie, porastające stoki wulkanicznej wyspy i obficie kwitnące na niebiesko. To był niesamowity widok! Teraz zawsze będą mi się kojarzyć z tym miejscem.

Dlaczego warto uprawiać hortensje i od czego zależy kolor ich kwiatów? Skąd pochodzą, jak je rozmnażać, gdzie najlepiej posadzić je w ogrodzie i jak suszyć ich kwiaty? Książka wzbogacona mnóstwem fotografii, a ponad połowa treści to katalog hortensji z opisami konkretnych, w tym także najnowszych odmian. Kompendium wiedzy o hortensjach dla wszystkich ogrodników kochających te rośliny.